Te wyprawy – do Indii, a rok wcześniej – na Syberię, miały na celu owszem poznawanie nowych krajów, kultur i ludzi, ale pewnie nie odbyłyby się, gdyby nie nasza chęć zobaczenia całkowitego zaćmienia słońca. W zeszłym roku udało się nam zobaczyć najdłuższe zaćmienie słońca tego stulecia! A na dodatek dostaliśmy w prezencie piękny pierścionek z diamentem. Jutro kolejne zaćmienie, ale my wspominamy to nasze!Jutro kolejne pełne zaćmienie. Tym razem jest widoczne w Chile i Argentynie. Bardzo chcieliśmy jechać do Chile, ale z rożnych względów nie daliśmy rady. Za to strasznie zazdroszczę (oczywiście pozytywnie) tym, co pojechali.

Pojechał między innymi Marcin, z którym byliśmy dwa lata temu na Syberii (przeczytaj relację z tej wyprawy). Życzymy mu wspaniałej pogody i cudownych zdjęć.  Jutro wieczorem będziemy oglądać transmisję zaćmienia na jego stronie. Tymczasem dzisiaj wspominamy „nasz” zeszłoroczne zaćmienie w Varanasi!

Pełne zaćmienie słońca 2009 – wspominamy!

Dobra – jeszcze jeden filmik. Vanarasi – tak właśnie było!