Site icon Byłem tu. Tony Halik.

Kuchnia japońska: co to jest onigiri i jak je zrobić?

W przedostatni weekend majowy braliśmy udział w fajnych warsztatach – uczyliśmy się przygotowywać tzw. ryżowe kanapki, czyli onigiri (おにぎり). Do tej pory zajadaliśmy się onigiri kupowanymi w japońskich sklepach konbini – stanowiły podstawę naszych śniadań w Japonii. Tym razem przygotowaliśmy je sami. I wiecie co? Nieźle nam to wyszło! A jeśli chcecie się dowiedzieć, co to jest onigiri i jak się je przygotowuje, to zapraszam!

Oto, jakie ładne onigiri zrobiliśmy!

Warsztaty pod hasłem „Jak zrobić onigiri” zorganizowała moja szkoła języka japońskiego – RakuGaku, a prowadziła je sama szefowa szkoły – Ewa-sensei. To ona przygotowała dla nas odpowiedni…

🍙 Ryż

Aby nasze onigiri było zwarte najlepiej jest zrobić je ze specjalnego kleistego ryżu (do kupienia w działach z żywnością azjatycką w większości supermarketów). Ewa-sensei dodatkowo ugotowała go w najprawdziwszym japońskim elektrycznym garnku do ryżu. Od dawna marzę o takim garnku i zawsze obiecuję sobie, że kupię go w sklepie bezcłowym na lotnisku przed wylotem z Japonii, ale zawsze jakoś rezygnowaliśmy z tego planu. Ale next time I’m in Japan, na pewno kupimy…

🍙 Jak przyrządzić onigiri?

Ewa-sensei przygotowała super ryż i tu wkroczyliśmy my – stworzyliśmy idealne trójkąciki z owego ryżu. Nie było to trudne, bo trzeba wiedzieć, że onigiri najwygodniej robi się w specjalnych trójkątnych foremkach. Wystarczy je napełnić do połowy ryżem, dodać nadzienie, uzupełnić ryżem do końca, docisnąć i voilà – mamy idealne ryżowe trójkąciki! Następnie każdy trójkącik należy owinąć suchutkim, kruchutkim i chrupiącym prasowanym wodorostem nori. Są to te same wodorosty, w które owija się rolki makówfutomaków, zatem pewnie każdy z Was już je kiedyś jadł. Ale wracając do onigiri – możemy je owinąć około 2-centymetrowym paseczkiem nori, ale może to być też większy płatek (np. całkowicie zakrywający ryż). Ważne jest, żeby nie był za mały, bo przez owo nori trzymamy naszą ryżową kanapkę w ręce i musi nam być wygodnie.

🍙 Nadzienie do onigiri

Co daje się do środka onigiri? Jak się przekonaliśmy podczas pobytu w Japonii, wewnątrz pojawiają się naprawdę przeróżne nadzienia. Do tej pory próbowaliśmy miedzy innymi onigiri z wędzonym łososiem, z ikurą, czyli ikrą łososia, z tsuna sarada, czyli sałatką z tuńczyka z puszki z majonezem (ponoć wersja najbardziej lubiana przez gajdzinów z zachodu, bo przypominają smaki z ich rodzimych kuchni), z marynowaną na słono-kwaśno śliwką ume boshi, z tamago, czyli omletem i z wieloma innymi dziwnymi rzeczami, których nie umieliśmy zidentyfikować. Często kupowaliśmy onigiri w ciemno, bo o ile czasami na opakowaniach pojawiały się zdjęcia, tego co jest w środku lub opisy były w hiraganie i mogliśmy sobie coś wybrać świadomie, to często zdarzało się, że etykietki opisane były tylko w kanji*. Wtedy kupowaliśmy jajko-, a właściwie onigiri-niespodziankę. Zazwyczaj nam wszystko smakowało… :P

Poniżej kilka przykładów onigiri kupowanych w sklepach konbini: – jak widać, ich ceny nie są wygórowane – ok. 110-150 jenów (oczywiście są też bardziej wypasione i droższe wersje, ale te droższe nie zawsze bywają smaczniejsze w naszym europejskim mniemaniu).

Onigiri z こんぶ (kombu) – dosyć specyficznym i pysznym rodzajem wodorostów (¥110) oraz onigiri たまごかけごはんふう (tamago kake gohan fū), czyli z jajkiem (¥120)

Onigiri z ねぎとろわさび (negi toro wasabi) – z porem, tuńczykiem i wasabi (¥135)

Onigiri z シーチキンマヨ (czyt. ciicikin majo), czyli kurczakiem z majonezem (¥110)

Tutaj już mamy same kanji, na szczęście nie trudne: 焼鮭 – jest to pieczony łosoś i nawet Ci, co znają podstawowe kanji powinni mniej więcej zrozumieć, o co chodzi, bo w górnym znaku pojawia się ogień 火, w dolnym – ryba 魚

Gdzieś w odmętach danych mamy filmik, jak sprytnie otworzyć sklepowe onigiri, tak aby wyciągnąć ze środka folię, by nasza ryżowa kanapka się nie rozpadła, a zabezpieczone folią (by się nie zawilgociło i nie stało gumiaste) nori się nie porwało…

🍙 Nasze własne onigiri

A tak wygląda nasza wersja „DIY” (ang. do it yourself), czyli „zrób to sam”:

 

Onigiri zrobione naszemi własnemi ręcoma

Nori można docinać dowolnie i zrobić np. takie oto kawaii onigiri

🍙 Posypka furikake i dodatki do ryżu

Jak dodatkowo można ulepszyć onigiri? Możemy je posypać czymś fajnym – np. czarnym sezamem kurogoma (黒ごま), który dodaje fajnej fakturki naszej ryżowej kanapce, a do tego całkiem ładnie wygląda. Można też dodać – bezpośrednio do ryżu – tzw. posypek (którymi zazwyczaj posypuje się ryż serwowany w miseczkach). Te posypki nazywają się furikake (ふりかけ).

Posypki mogą być w wersji vege – np. ziarenka lub sproszkowane listki i gałązki roślinek, ale mogą to być też suszone małe rybki, np. narybek sardynek lub ostroboka – shirasu (しらす), czy sproszkowane płatki tuńczyka bonito, czyli katsuobushi (鰹節). Moja ulubiona posypka to yukari (ゆかり) – sproszkowane czerwone liście pachnotki zwyczajnej zmieszane z solą. Posypka ma słono-kwaskowy smak, a do tego lekko barwi ryż na fioletowo (mój ulubiony kolor). Zapas tej posypki zawsze przywożę z Japonii i polecam zakupić ją każdemu, bo jest przepyszna, a nie zajmuje wiele miejsca w bagażu. Pachnotkę możecie już kojarzyć z japońskiej kuchni, gdzie nazywana jest shiso (シソ). Zielone liście pachnotki, które (moim zdaniem) w smaku przypominają trochę miętę, często podaje się z sushi – idealnie pasują np. do tuńczyka i kalmara. >> Artykuł na temat zastosowania shiso w japońskiej kuchni.

Onigirifurikake (akurat nie yukari)

„Sklepowe” onigirifurikake (bez nori)

Posypka yukari – z liści czerwonej pachnotki zwyczajnej i soli

Sashimi z tuńczyka z listkami shiso (pachnotki zwyczajnej)

Nasze onigiri były naprawdę pyszne – przygotowaliśmy trzy rodzaje nadzienia – ze śliwkę ume boshi, z wędzonym łososiem i tsuna sarada. Dwa takie i normalnie człowiek najedzony na maksa, trzy – i wymięka. My z Kondim zjedliśmy po dwie sztuki, bo chociaż jesteśmy obżartuchami, to wcześniej tego dnia byliśmy na festiwalu kulinarnym Smaki Azji i Pacyfiku, gdzie wciągnęliśmy samosy i etiopską indżerę. Ale onigiri na pewno od czasu do czasu zagoszczą na naszym stole – foremki już mamy (kupiliśmy je w sklepie stu-jenowym), ryż typu nishiki też mamy. Super garnka do ryżu na razie nie mamy, ale może uda się go przyzwoicie ugotować. Zresztą sushi z tego ryżu już robiliśmy w domu nie raz.

🍙 Foremki do onigiri

Gdyby ktoś miał ochotę samodzielnie przygotować onigiri i zakupić foremki (na zdjęciu poniżej), to podpowiem, że są dostępne na Allegro. Nie są drogie, podobnie jak foremki do sushi. Odpowiedni do onigiri ryż również się tam pojawia. A jeśli ktoś będzie w Japonii, to takie foremki może kupić za kilka złotych w tzw. sklepach stujenowych jak np. Daiso.
Edit 2017. Foremki można bez problemu kupić także w Korei (tam ostatnio kupiliśmy kolejne).

Foremki do onigiri i nasze stanowisko pracy…

—–
*) kanji to znaki pisma japońskiego pochodzące z języka chińskiego (przeczytaj więcej o kanji).

 

Exit mobile version