Airbnb – co to jest, jak działa i dlaczego warto korzystać? Kilka razy, w tym w kontekście tańszej podróży do Japonii, wspominałam, że często rezerwujemy noclegi przez system Airbnb. System ten odkrył Kondi. Po raz pierwszy skorzystał z niego, jadąc do Brukseli i Gandawy i bardzo go chwalił. Od tego czasu wielokrotnie (już na trzech kontynentach, bo także w Azji i w Ameryce Północnej) z powodzeniem nocowaliśmy przez Airbnb. Dzisiaj chciałam Wam opowiedzieć, co to jest za system, jak działa i dlaczego warto z niego korzystać.
Airbnb – co to jest?
Airbnb to nic innego, jak system wynajmowania kwater. Ludzie na całym świecie udostępniają pokój lub całe mieszkanie, ustalają ofertę, regulamin, opisują zalety (i wady), fotografują i wrzucają do systemu. My, poprzez wielo-kryterialne wyszukiwanie (lokalizacja – wygodna mapa, dostęp do wifi, dostęp do kuchni, klimatyzacja, liczba łóżek, pokój dla palących/niepalących, zwierzęta w domu, itd.) znajdujemy optymalną ofertę, następnie jeśli mamy jakieś pytania, to kontaktujemy się z gospodarzem lub od razu zamawiamy przez system i płacimy online. Cały proces wynajmu jest monitorowany, a do tego dobrze działa system komentarzy (jak na allegro lub e-bay). Ten system chroni zarówno nas, jak i naszych gospodarzy, dlatego niektórzy z nich wymagają, byśmy wcześniej przeszli proces weryfikacji (karty płatniczej i tożsamości – o tym za chwilę).
Dlaczego warto korzystać z Aribnb
Po pierwsze: niskie koszty noclegu. Nocując przez Airbnb, często zapłacimy ułamek tego, co byśmy zapłacili za nocleg w hotelu.
Po drugie: za tę niższą kwotę mamy możliwość zamieszkać np. w historycznym centrum miasta – w klimatycznej kamienicy lub ekskluzywnym apartamencie, w miejscach, gdzie zazwyczaj znajdują się tylko 4- i 5-gwiazdkowe hotele.
Np. w Brukseli, przez nieustające wizyty europosłów, ceny w hotelach są tak wywindowane, że ostatnio w lutym nie udało nam się znaleźć nic poniżej 500 zł za noc za dwójkę na obrzeżach miasta. Dzięki systemowi Airbnb znaleźliśmy ładny i duży pokój w klimatycznym mieszkaniu na ostatnim pietrze eleganckiej i wiekowej kamienicy, tuż przy starówce, za 175 złotych za noc, a po odliczaniu zniżek (o których zaraz powiem) zapłaciliśmy ostatecznie 100 zł za noc (łącznie za dwie osoby). A na stare miasto chodziliśmy (i wracaliśmy z niego późnymi wieczorami) na piechotę.
W Palmie, stolicy Majorki zapłaciliśmy jeszcze mniej 80 zł/noc za dwójkę – co prawda tam pokój był znacznie skromniejszy, ale cały czas w centrum miasta, kilkanaście minut od katedry, podczas gdy wszystkie hotele oferowane przez nasze biura podróży były w znacznej odległości od centrum, a czasem i poza obszarem miasta, a hotele z booking.com – znacznie droższe.W Kuala Lumpur zaszaleliśmy – wynajęliśmy w pięć osób apartament z 3 sypialniami, 2 łazienkami, salonem i kuchnią, na 20 piętrze wysokościowca tuż obok wież Petronas Twin Towers, które mogliśmy oglądać z każdego okna. Wyszło nas to nieco drożej, niż poprzednie noclegi, bo 120 zł od osoby za noc, ale byliśmy tam krótko i mieliśmy ochotę zaznać odrobinę luksusu. I zaznaliśmy! ;) W cenie noclegu było codzienne sprzątanie i wymiana ręczników, siłownia i basen. Jak w hotelu. Polecam!
Co do ciekawych prywatnych kwater – raz jako polecane przez system miejsca noclegowe widziałam mieszkania-kubiki w budynku z lat 50-tych projektu Le Corbusiera – Unité d’habitation w Marsylii. Noc w takim mieszkanku (było kilka do wyboru) kosztowała chyba 500 zł. Niewiele jak na ten słynny budynek, o którym się uczyłam do egzaminu z architektury. Kiedyś tam zanocujemy!
Zniżki Aribnb
Update 2021. System afiliacji oparty o rejestrację nowych użytkowników – gości oraz gospodarzy kwater i atrakcji został zamknięty 31 marca 2021 roku. Więcej informacji o zasadach działania serwisu w dobie pandemii przeczytasz w tym artykule: Co to jest i jak działa Airbnb [KOMPLETNY PRZEWODNIK 2021].
Dużą zaletą systemu Airbnb jest tzw. afiliacja. Jeśli ktoś zarejestruje się w systemie z naszego polecenie (poprzez nasz własny link), to na wstępie dostaje 100 złotych do wykorzystania na nocleg (niekoniecznie pierwszy) i 38 zł na atrakcje, natomiast osoba, z której polecenia ktoś się zarejestrował i odbył pierwszą podróż (nie wystarczy tylko się zarejestrować), dostaje 50 PLN do wykorzystania na swoje podróże. Dlatego zaraz po założeniu konta, warto od razu podać swoim znajomym „swój link” i zaprosić ich do rejestracji w systemie (lub zaprosić ich mailowo bezpośrednio z panelu użytkownika). Co więcej, gdy dana osoba postanowi wynająć komuś pokój lub mieszkanie lub dołączy do systemu jako operator „atrakcji”, wtedy otrzymuje się dodatkowe środki. W ten sposób możemy „gromadzić środki” (do łącznej kwoty 5 tys. dolarów) poprzez zapoznawanie znajomych z Airbnb.
Podziel się swoją miłością do podróżowania Kiedy znajomy podróżuje z Airbnb, oboje dostajecie środki na podróże (znajomy w kwocie 138 zł, Ty w kwocie 50) zł. Kiedy znajomy przyjmie u siebie pierwszego gościa, otrzymasz środki na podróże w wysokości 75 zł.
Minus jest taki, że zgromadzone środki można wykorzystać dopiero przy transakcji powyżej 300 zł (tzw. pobyt kwalifikowany/rezerwacja kwalifikowana, której całkowita wartość bez opłat serwisowych i podatków wynosi 300 zł lub więcej). Regulamin zastrzega, że suma ta może ulegać zmianie w okresach promocyjnych, ale osobiście nie spotkałam się jeszcze z taką sytuacją. Przy czym ważne jest, że to nie musi być 300 zł za jeden dzień, czy za osobę – to całkowita kwota za rezerwację – zatem przy pobycie trwającym 2-3 dni już zazwyczaj ją osiągamy. No i można całą taką rezerwację opłacić wtedy naszymi „zgromadzonymi” środkami. (Uwaga: zgromadzone środki – tzw. kupony – zachowują ważność przez jeden rok od chwili ich otrzymania.)
Natomiast jeśli potrzebujemy pokoju na jedna noc i nie kosztuje on tyle, by załapać się na zniżkę, to czasami warto po prostu wziąć droższy/lepszy pokój, by ze zniżki skorzystać i (prawdziwymi pieniędzmi) zapłacić w sumie tyle samo lub czasem nawet mniej. Co jakiś czas w internecie pojawiają się dodatkowe kody rabatowe, które pozwalają nam uzyskać dodatkowe zniżki lub vouchery na wykorzystanie w systemie Airbnb. :)
Czy Airbnb jest bezpieczne – weryfikacja
System chroni nas-podróżnych i gospodarzy. Jak wspominałam, część gospodarzy wymaga pełnej weryfikacji – przez kartę kredytową oraz dokument tożsamości. Nic w tym dziwnego, w końcu dają nam klucze do własnego domu, w którym mają wszystko. Warto pełną weryfikację wykonać na kilka dni przed planowanym rezerwowaniem noclegu, bo czasami (zwłaszcza weryfikacja dokumentu tożsamości) może trwać nawet kilka dni. A już na pewno warto zrobić to przed dłuższą podróżą, w której planujemy noclegi znajdować na bieżąco. Nie miałam pełnej weryfikacji w Brazylii i przez to umknęło nam kilka okazji, bo gospodarze w fajnych domach wymagali właśnie pełnej weryfikacji, ale obecnie już jestem „zweryfikowana” i polecam to zrobić jak najszybciej też Wam. Oto jakie sposoby weryfikacji oferuje systemie Airbnb:
Adres e-mail
Weryfikacja adresu e-mail jest bardzo ważna, jeśli nie najważniejsza, ponieważ umożliwia bezpieczny kontakt systemowi z użytkownikiem (Tobą). Co istotne – Airbnb nie udostępnia naszego adresu mailowego żadnemu innemu użytkownikowi systemu.
Numer telefonu
Numer telefonu jest potrzebny do kontaktu z gościem lub gospodarzem. Jest udostępniany gościowi/gospodarzowi dopiero po pełnym potwierdzeniu rezerwacji.
Karta kredytowa
Musisz mieć podpiętą do konta kartę kredytową (lub debetową) – to jedna z opcji weryfikacji tożsamości, ale też tą kartą będziesz dokonywać płatności w systemie Airbnb.
Dokument tożsamości
Konieczny do pełnej weryfikacji tożsamości. Weryfikacji można dokonać przez komputer, dysponując zdjęciami przodu i tyłu np. dowodu osobistego. Ja weryfikację zrobiłam przez telefon – poprzez aplikację Aibnb, wykonując telefonem na bieżąco fotografie dowodu i uploadując zdjęcia do systemu. U mnie weryfikacja trwała do godziny, ale może potrwać do kilku godzin lub dni.
Facebook
To jedna z weryfikacji tożsamości – wystarczy połączyć konto Airbnb z Facebookiem. Za pomocą konta Facebook można się w sumie od razu zarejestrować, a potem logować do konta Airbnb oraz udostępniać swój link afiliacyjny znajomym. System zaciągnie od razu z Facebooka część naszych profilowych danych i zdjęcie (które oczywiście można zmienić).
I dodatkowe – moim zdaniem już niekonieczne – opcje, które jednak ułatwiają zarządzaniem kontem i gromadzenie środków. Zarówno konto Facebook, jak i Google i LinkedIn można w każdej chwili połączyć i rozłączyć z kontem Airbnb. Sama dodałam do systemu tylko konto Google.
Google
Kolejna opcja weryfikacji to połączenie konta Airbnb z kontem Google. Dodatkowo w tej opcji można łatwo zapraszać do systemu znajomych z naszej książki adresowej z Gmail. Za pomocą konta Google także można się zarejestrować, a potem logować w systemie Airbnb.
LinkedIn
Jak wyżej – dodatkowa weryfikacja, możliwość udostępniania kontaktom biznesowym naszego linku afiliacyjnego.
Metody płatności w Airbnb
System uznaje różne metody płatności w zależności od kraju, w którym jest założone konto. Wśród opcji dostępnych w dla klientów z Polski znajdują się:
- najważniejsze karty kredytowe i przedpłacone (prepaid),
- karty debetowe, które mogą być wykorzystywane jako kredytowe,
- PayPal,
- Apple Pay w aplikacji na iOS.
Zalety i wady Airbnb
Jakie są wady i zalety systemu Airbnb? Zdecydowanie te pierwsze naszym zdaniem przeważają, ale oczywiście nie jest to system idealny. Natomiast do tej pory mieliśmy same pozytywne doświadczenia (no dobra – ostatnio nam nie chcieli wyrobić 5 kluczy magnetycznych do zamka ;)). A wady, które poniżej zestawiłam, w zasadzie poza pierwszą, nam akurat nie przeszkadzają.
Zalety Airbnb
✅ Znacznie niższa cena za nocleg w porównaniu do cen hoteli.
✅ Możliwość nocowania w centrum miasta – w historycznych budynkach, w ekskluzywnych prywatnych apartamentach na wynajem, a nawet w perłach architektury. ;)
✅ Możliwość zobaczenia, jak mieszkają lokalni. Nie wiem jak Wy, ale ja zawsze chodziłam ulicami miast i się zastanawiałam, jak jest w środku tych budynków które mijam, jak ci ludzie żyją. Teraz mogę to sprawdzić!
✅ Możliwość poznania fajnych ludzi-gospodarzy, którzy podobnie jak host na CouchSurfing, polecą lokalne knajpki, przy czym w odróżnieniu od noclegu przez CS nie masz wrażenia, że wkraczasz w czyjąś strefę komfortu, czy, że zawracasz głowę swoim dobrodziejom – płacisz i w pewnym sensie jesteś „u siebie”.
Wady Airbnb
❌ Za nocleg trzeba zapłacić z góry – zamrażasz na jakiś czas środki. Jeśli podróż jest planowana na długo do przodu, to może to być niewygoda. Także w przypadku anulowania – może to być kłopotliwe (szczegółowe informacje tutaj).
❌ Trzeba pamiętać, że do cen z oferty doliczane są podatki (różnej wysokości w różnych krajach) i opłata serwisowa systemu. Czasami doliczana jest także opłata za sprzątanie (zazwyczaj niewielka). Co nie zmienia sytuacji, że całkowita kwota za wynajem i tak jest bardzo przystępna.
❌ Konieczność posiadania karty płatniczej lub konta Paypal – nie ma możliwości płacenia gotówką.
❌ Czasami trzeba przywieźć ze sobą własne ręczniki. Ale nie zawsze. Zazwyczaj gospodarz o tym wspomina w opisie oferty.
❌ Jeśli wynajmujemy jeden pokój w mieszkaniu, to może to być dla niektórych na początku nieco dziwne – wchodzić do cudzego domu. Dla nas – po wielu noclegach przez CouchSurfing – nie jest to problem; poza tym, jak pisałam w „Zaletach”, można zobaczyć, jak mieszkają lokalsi!
Tyle mi aktualnie przychodzi do głowy na temat systemu Airbnb. Mam nadzieję, że otworzyłam przed Wami nową możliwość znajdowania noclegów w podróży. My korzystamy z niej od dwóch lat z powodzeniem – w USA, Hiszpanii, Belgii, a ostatnio też w Malezji. Znajomi korzystali także w Japonii i byli bardzo zadowoleni. Pozostaje mi tylko zaprosić Was do korzystania i rejestracji i życzyć udanej podróży.
Planujesz podróż do Kraju Kwitnącej Wiśni? Przeczytaj inne nasze posty z kategorii Informacje praktyczne oraz Japonia – jak zorganizować wyjazd. Wysłuchaj też naszego podróżniczego podcastu o Japonii.