Tu Kielce!
Kiedy mówię ludziom, że pochodzę z Kielc (bom ja przecież ów słynny „słoik”, acz zacny, bo po słynnym na całym świecie, zwłaszcza w Ukeju, Majonezie Kieleckim), to reagują na trzy sposoby… […]
Kiedy mówię ludziom, że pochodzę z Kielc (bom ja przecież ów słynny „słoik”, acz zacny, bo po słynnym na całym świecie, zwłaszcza w Ukeju, Majonezie Kieleckim), to reagują na trzy sposoby… […]
Co wspólnego ma Funchal i Bruksela? Mnie oba miejsca kojarzą się w belgijskimi czekoladkami Godiva. Bo właśnie w portugalskim Funchal pierwszy raz przekroczyłam próg magicznej krainy belgijskich czekoladek. Było to równo cztery [...]
Co przywieźć z Indii dla siebie, a jakie suweniry dla bliskich? Zawsze staramy się przywieźć coś oryginalnego, chociaż zdarzają się i „oczywiste” prezenty. Tym [...]
Belgijskie czekoladki i belgijskie wiśniowe piwo kriek! Takie suweniry z Belgii, a dokładnie z Brukseli i Gandawy przywiózł mi Kondi! Czegóż chcieć więcej do szczęścia?? […]
Dzisiaj mini podsumowanie krótkiego (5-dniowego) wypadu Kondiego do Belgii, który popełnił w celu uczestniczenia w dwóch konferencjach Fosdem w Brukseli i Config Management Camp w Gandawie. Była jego pierwsza wizyta w Belgii, ale jako [...]
Kondi pozdrawia z Brukseli. Czy w Brukseli lubią brukselkę? Tego dowiem się po jego powrocie. Na pewno lubią piwo! W końcu, oprócz czekolady, to ich [...]