Oto wstępnie opracowany plan pierwszej podróży do Indii – podróży po Indiach północnych (z małą wycieczką do Mumbaiu). Nie jest jeszcze Na dzień dzisiejszy wygląda jak na załączonych niżej obrazkach. Co z tego się uda zrealizować, zobaczymy.
Plan pierwszej podróży do Indii (Indie Północne)
Etap I (via samolot)
Warszawa (WAW) – Kijów (KBP) – Delhi (DEL)
Etap II (via taksówki, riksze, samochody, autobusy, pociągi – czyli wszystko, co się da)
Plan trasy naziemnej:
- New Delhi, Delhi
- Agra, Uttar Pradesh
- Varanasi, Uttar Pradesh
- Sarnath, Uttar Pradesh
- Khajuraho, Madhya Pradesh
- Orchha, Madhya Pradesh
- Fatehpur Sikri, Uttar Pradesh
- Jaipur, Rajastan
- Udaipur, Rajastan
- Pushkar, Rajastan
- Ahmedabad, Gujarat
- Mumbai City, Maharashtra
Wg Google Maps nasza trasa na zaplanowanym odcinku New Delhi – Mumbai (Bombaj) to prawie 3500 km, a jeszcze trzeba będzie wrócić do tego New Delhi (kolejne 1,5 tys. km). Istotnym punktem na naszej trasie jest Varanasi – nie tylko dlatego, że jest to święte miasto Hindusów nad świętą rzeką Ganges, ale także dlatego, że leży ono praktycznie na osi zaćmienia i to właśnie w Varanasi planujemy oglądać zaćmienie słońca! Mam nadzieję, że damy radę zrealizować ten plan – w końcu w zeszłym roku mieliśmy niezły trening.
Zdaję sobie sprawę, że to ambitny plan podróży na zaledwie 4 tygodnie. Konsultowałam tę trasę z innymi podróżnikami na forum internetowym – twierdzą, że będzie trudno ją zrealizować. Prawdopodobnie z przyczyn niezależnych od nas (spóźniający się pół dnia pociąg, brak wolnych miejsc, etc.) będziemy musieli z czegoś zrezygnować. Ale jesteśmy zdeterminowani! Zobaczymy tyle, ile się da! A miejsca, których nie uda nam się zobaczyć tym razem, odwiedzimy następnym!
Etap III (via samolot)
New Delhi (DEL) – Kijów (KBP) – Warszawa (WAW)
Trzymajcie za nas kciuki! (zwłaszcza za etap II.)
Edit. 2016. Powyższą trasę udało nam się zrealizować niemal w 99%. Nie odwiedziliśmy tylko Ahmedabadu, za to po Sarnath, udaliśmy się do Bodh Gaya (świętego miasta Dalejlamy), a następnie z Gaya przez Patnę pojechaliśmy do granicy indyjsko-nepalskiej, skąd wyruszyliśmy do Katmandu, z którego polecieliśmy nad Himalajami do Pokhary. Z Pokhary polecieliśmy do Katmandu, a stamtąd do Varanasi, gdzie wznowiliśmy podróż lądem na południe. Z Mumbaiu (Bombaju) z braku czasu wróciliśmy do New Delhi samolotem. Zatem można powiedzieć, że zaplanowaną trasę realizowaliśmy w 150%. Da się? Da się!
Posumowanie tej wyprawy znajdziesz tutaj. Zaćmienie także udało nam się zobaczyć – przeczytaj relację opublikowaną tuż po samym zaćmieniu!
Tak wyglądały oryginalne grafiki z tego wpisu opublikowane w 2009 roku:
[/fusion_builder_column]- Etap I: smaolotowy
- Etap II: nzaiemny
Przeczytaj wszystkie posty o wyprawie do Indii z 2009 roku.
🇮🇳
[jetpack_subscription_form show_subscribers_total=0 title=0 subscribe_text=”Nie chcesz przegapić kolejnego wpisu? Subskrybuj nasz blog Byłem tu. Tony Halik. przez e-mail.” subscribe_button=”Zapisz się!”]