Opisaliśmy już miejsca, gdzie warto pojechać zimą na urlop, by się wygrzać. Na szczęście zima już za nami i można planować kolejne wyjazdy. Na decyzje o letnich wakacjach jest jeszcze czas. Ale to ostatni moment, by zaplanować długi majowy weekend. Jeśli szukasz pomysłu, gdzie jechać na majówkę, to ponownie przychodzimy z pomocą i inspiracją. Zobacz, gdzie lubimy jeździć na długi majowy weekend! Podrzucamy kilka propozycji na majówkę w krajach europejskich i w Polsce.

Przygotowaliśmy dla Was pięć propozycji majówkowych. Trzy poza granicami naszego kraju i dwie w Polsce. Jeśli chodzi o podróże po Europie*, przygotowaliśmy propozycje zarówno dla tych, co lubią ciepło, dla tych, co wolą chłodniejsze klimaty. Jest zwiedzanie w klasycznym stylu i w stylu citybreak. Jeśli zaś chodzi o propozycje wypadów w Polskę, to proponujemy dwa miasta na K. (nie jesteśmy zbyt oryginalni, ale to nasze propozycje od serca!).
*) Nie ma większego sensu jechać na tak krótko do Japonii!

Gdzie jechać na majówkę w Europie?

Lubisz ciepło i przyrodę?
Wybierz się na majówkę do Hiszpanii, na Majorkę!

Gdzie jechać na majówkę: Majorka

Majowa kwitnąca Majorka!

Majówka na Majorce – tak właśnie spędziliśmy jedną z najfajniejszych majówek naszego życia. Dlatego wypad na tę konkretną hiszpańską wyspę polecamy jako pierwszy.

Maj to bardzo dobry okres, by odwiedzić Majorkę, ponieważ dla Hiszpanów jest to czas „poza sezonem”. Dzięki temu unika się tłumu turystów, którzy zazwyczaj mocno imprezują latem na tej i sąsiednich wyspach archipelagu Baleary. (W tym na Ibizie.) Dodatkowym atutem jest oczywiście niższy koszt noclegów i ogólnie bardziej przystępne ceny na miejscu. Dotrzeć na wyspę można tanimi liniami lotniczymi. Wiele z nich oferuje loty do stolicy wyspy, Palma de Mallorca.

Wiosna to odpowiedni moment na odwiedziny Majorki dla tych, którzy mają ochotę poznać wyspę także pod kątem przyrody. W maju jest przyjemnie ciepło, ale nie upalnie. Dzięki temu wszędzie jest zielono i kwitnie mnóstwo kwiatów. Latem robi się sucho i trochę pusto.

Jeśli się zastanawiasz, co ciekawego można zobaczyć na Majorce w czasie zaledwie kilku dni (chociaż tegoroczną majówkę łatwo można zmienić w całkiem porządny urlop), to na własnym przykładzie udowodniliśmy, że całkiem sporo. Oto miejsca, które odwiedziliśmy i które zdecydowanie polecamy też Tobie:

Gdzie jechać na majówkę: Majorka, Le Seu, katedra Św. Marii z Palmy

Le Seu, katedra Św. Marii z Palmy, Majorka

Palma de Mallorca – stolica Balearów

Stolica wyspy i całego archipelagu Baleary, Palma de Mllorca, to przepiękne miasto. Jego najsłynniejszą atrakcją architektoniczną jest Le Seu, czyli katedra pod wezwaniem Św. Marii z Palmy (La Catedral-Basílica de Santa María de Palma de Mallorca). Katedra z zewnątrz oszałamia niesamowitą konstrukcją ogromnych rozmiarów (121 metrów długości, 55 metrów szerokości, 44 metry wysokości), ozdobioną wspaniałymi portalami i rozetami (aż dwiema!). Zaskakujące dla wielu możne być zestawienie gotyckiej bryły katedry ze szpalerem palm, które ją otaczają. Nie jesteśmy przyzwyczajeni do widoku tak egzotycznych roślin wokół kościołów. Wnętrze katedry także skrywa atrakcję – znajduje się w niej ołtarz, przy którego projekcie pracował sam Antonio Gaudí. (Obejrzyj wnętrze Le Seu – wirtualny spacer 3D.)

W Palmie bardzo podobało nam się też Muzeum Sztuki Nowoczesnej Esbaluard, w którym na otwartym powietrzu można było oglądać nietuzinkowe rzeźby i instalacje, kościół Santa Creu oraz górujący nad zatoką zamek Castell de Bellver, który spektakularnie prezentował się zwłaszcza na tle zachodzącego słońca. Z przyjemnością spacerowaliśmy też ocienioną platanami aleją La Rambla, która nie ustępuje urokiem swojej odpowiedniczce z Barcelony.

Cuevas del Drach – Smocze Jaskinie

Jeśli zamierzasz wypożyczyć na miejscu auto – jedź tam koniecznie! Jeśli nie planujesz korzystać z samochodu – jedź tam koniecznie lokalnym autobusem! Bo chociaż  jaskinie Cuevas del Drach leżą kawałek drogi od Palmy, zdecydowanie warto je odwiedzić. Nie tylko po to, by podziwiać imponujące stalaktyty i stalagmity otaczające podziemne jezioro, ale także po to, by wysłuchać mini koncertu muzyki klasycznej w największej podziemnej grocie kompleksu, skrywającej małą salę koncertową. Jeśli wybierzesz dłuższą trasę z Palmy, biegnącą dookoła wyspy, to w drodze do Smoczych Jaskiń możesz zatrzymać się przy którychś z malowniczych solnych wyrobisk w okolicach miejscowości Colònia Sant Jordi. Będziesz zaskoczony tymi – momentami księżycowymi, momentami marsjańskimi – widokami.

Gdzie jechać na majówkę: Majorka, Colònia de Sant Jordi - solne wyrobisko

Colònia de Sant Jordi – solne wyrobisko

Pomarańczowe gaje Vall de Sóller

Gdzie jechać na majówkę: majówka na Majorce to wspaniałe gaje pomarańczowe w Vall de Soller (Vall de Sóller)

Dolina Vall de Sóller, Majorka

Jeden dzień spędziliśmy w niesamowitej dolinie Vall de Sóller wśród pomarańczowych gajów. Pomarańcze (a są to najprawdopodobniej najlepsze pomarańcze na świecie!) w maju zaczynały właśnie dojrzewać.

Okolice miasteczka Sóller  oraz oddalonego o kilka kilometrów Port de Sóller to zdecydowanie jedno z najpiękniejszych miejsc, jakie odwiedziliśmy w Hiszpanii. A zjechaliśmy jej kawał – od Barcelony po Kadyks. Miasteczko jest przeurocze i klimatyczne – można spacerowac wąskimi uliczkami, pośród kamieniczek i kościółków. Dla tych, co lubią dłuższe piesze wędrówki, nie lada atrakcją okażą się trasy trekingowe prowadzące zarówno przez dolinę Vall de Sóller, jak i wyżej – w otaczające dolinę góry Serra de Tramuntana (Sierra de Tramontana). Tych kochających plażowanie zachwyci sollerski port, do którego można też pojechać zabytkowym drewnianym tramwajem. Jeśli planujesz mniej podróżować po całej wyspie, to  zdecydowanie jest to dobre miejsce, by się zatrzymać na dłużej.

Chcesz dowiedzieć się więcej o wspomnianych miejscach? Przeczytaj nasze artykuły o majówce na Majorce.

🗺✈ Jak dotrzeć na Majorkę: lot tanimi liniami do Palma de Mallorca (kod lotniska IATA: PMI)

Hiszpania za gorąca?
Wybierz się na majówkę do Szwecji, do Sztokholmu!

Majówka w Sztokholmie, to niesamowite przeżycie! Dlaczego? Zaraz się dowiesz!

Noc Walpurgii w Parku Skansen

Na noc z 30 kwietnia na 1 maja przypada niezwykłe święto – Noc Walpurgii. Szwedzi z tej okazji palą w całym kraju ogniska, by wypędzić z okolicy złe duchy i czarownice oraz by zapewnić sobie pomyślność. Jeśli wybierzesz się w tym czasie do Sztokholmu, to oprócz atrakcji dostępnych przez cały rok, będziesz mieć szansę uczestniczyć w niezwykłych obchodach tego święta. Bo to właśnie w Sztokholmie, w parku Skansen, rozpalane jest prawdopodobnie największe ognisko w Szwecji. Przeczytaj naszą relację z tego wydarzenia. Poniżej znajdziesz też krótkie video, które – mamy nadzieję – przekona Cię, że Skandynawia i Sztokholm to fajny pomysł na spędzenie długiego majowego weekendu w ciekawy i nietypowy sposób.

Co jeszcze warto robić w Sztokholmie? Proponujemy dwa rodzaje atrakcji: pierwsza to wizyty w lokalnych muzeach, tu szczególnie polecamy Muzeum Vasa. Druga to spacer po mieście śladami postaci trylogii Stiega Larssona Millennium, na podstawie której nakręcono serial oraz świetny film Dziewczyna z tatuażem w reżyserii Davida Finchera, z głównymi rolami Rooney Mary i Daniela Craiga.

Gdzie jechać na majówkę: Sztokholm Muzeum Vasa (Stockholm Vasa Museum - Vasamuseet)

Stockholm Vasa Museum: gigantyczny statek Vasa robi wrażenie!

Muzeum Vasa (Vasamuseet)

Uwierz, zdecydowanie warto się tam wybrać, bo Muzeum Vasa na wysepce Djurgården, to nie jest zwykłe muzeum z zakurzonymi bibelotami w szklanych gablotach z nudnymi (zdecydowanie zbyt szczegółowymi i zbyt długimi!) opisami. Bo czym jest Vasa? To okręt wojenny, wybudowany na zlecenie króla Gustawa II Adolfa z dynastii Wazów, by za jego pomocą napaść na Polskę. Okręt jednak był tak fikuśny, a jego proporcje – zaproponowane przez samego króla, który niekoniecznie rozumiał prawo Archimedesa i tajniki budowania okrętów – tak nieodpowiednie, masa tak wielka (1200 ton), że okręt zatonął w obrębie Zatoki Sztokholmskiej w kilka minut po zwodowaniu. Było to 10 sierpnia 1628 roku…

Od tamtego zdarzenia okręt w nienaruszonym stanie przeleżał na dnie morza aż do 1961 roku, kiedy go wydobyto, a następnie przez wiele lat odrestaurowywano, by wreszcie w 1990 roku wystawić go w niezwykłym, kilkukondygnacyjnym pawilonie z regulowanym klimatem, na widok ludu. Nie zdawaliśmy sobie sprawy, jak wspaniały jest to okręt, ani jakim przedsięwzięciem było jego wydobycie i proces restauracji (prace nad niektórymi fragmentami cały czas trwają – można je obserwować na najniższym poziomie muzeum), póki nie odwiedziliśmy tego miejsca. A samo muzeum jest magiczne, nowoczesne, interaktywne i na pewno nie nudne! Można spędzić w nim kilka godzin i wcale nie mieć dość!

Gdzie jechać na majówkę: ulubiona kawiarnia Mikaela Blomkvista, Kaffebar - Sodermalm, Sztokholm, Szwecja

Majowe sakury przed siedzibą redakcji fikcyjnego pisma Millennium i ulubionej kawiarni M. Blomkvista (Kaffebar), Sztokholm

Śladami Mikaela Blomkvista i Lisbeth Salander

Stieg Larsson, jeden z najbardziej znanych współczesnych szwedzkich pisarzy, sławę zyskał dzięki trylogii Millennium. Większość akcji trylogii ma miejsce nie gdzie indziej, a w Sztokholmie. Larsson tak dobrze oddał klimat i atmosferę miasta, tak realistycznie opisał poszczególne miejsca, że Sztokholm stał się praktycznie jednym z bohaterów jego książek.

Urokowi Larssenowego Sztokholmu nie umiałam się oprzeć i ja. I spacer po stolicy Szwecji (a w zasadzie po południowej jej części – po Södermalm) śladami głównych bohaterów trylogii – Mikaela Blomkvista i Lisbeth Salander, był jednym z ważnych elementów naszego majowego wypadu. Odwiedziliśmy między innymi dom Mikaela (umiejscowiony w miejscu faktycznego domu pisarza), redakcję czasopisma Millennium, którego Mikael był naczelnym (mieściło się w miejscu redakcji pisma, w którym pracował pisarz) i jego ulubiona kawiarnię (tamże), a także spektakularną kamienicę, w której Lisbeth zakupiła 21-pokojowy apartament, za pieniądze, które hackerskimi sposobami ukradła przestępcom. Kto czytał trylogię lub oglądał ekranizację pierwszej części, ten będzie zachwycony, że może na własne oczy zobaczyć te miejsca!

Bonusem dla fanów Japonii / japońskiej kultury będzie to, że w maju w Sztokholmie można znaleźć kwitnące wiśnie (sakury). Przepiękny ich szpaler znajduje się na Södermalmie, tuż przed Kaffebar, czyli w miejscu ulubionej kawiarni książkowego Mikaela Blomkvista i siedziby redakcji jego pisma Millennium (patrz zdjęcie obok).

🗺✈ Jak dotrzeć do Sztokholmu: lot tanimi liniami do Skavsta (kod lotniska IATA: NYO)

Nie chcesz lecieć samolotem?
Masz ochotę na bardziej swojski klimat?
Spędź majówkę w Pradze!

Gdzie jechać na majówkę: majówka w Pradze, majówka w Czechach

Majówka w czeskiej Pradze, to coś dla ducha (wspaniała architektura) i dla ciała (wyborne piwo)

Czeska Praga – klasyka majówkowych wypadów. Także i my się daliśmy uwieźć wiosennej Pradze. Chyba o żadnej porze roku miasto to nie prezentuje się piękniej… A możecie nam wierzyć, bo bywaliśmy w Pradze i wiosną, i latem, i zimą.

Uwielbiamy Pragę i czujemy się w niej, jak u siebie. Będąc tam, zawsze odwiedzamy tam nasze ulubione rejony: Hradczany (bo jak ich nie odwiedzić?!); wspinamy się (raczej nie wjeżdżamy kolejką, choć można!) na wzgórze Petřín – gdzie oprócz klasztornych ogrodów i ażurowej wieży znajduje się też oldskulowy gabinet krzywych zwierciadeł; maszerujemy przez dzielnicę Žižkov – kiedyś nieco niebezpieczną, dzisiaj coraz bardziej awangardową, przy czym musowo wypijamy szklaneczkę grogu na szczycie wierzy telewizyjnej, po której „pełzają” gigantyczne niemowlaki; zapuszczamy się na Braník, gdzie można się napić piwa o tej samej nazwie. Odwiedzamy też zawsze nasze ulubione knajpki: 1. jazową – U malého Glena, 2. specyficzną – U vystřelenýho oka (tam zawsze do piwa zamawiamy otopence), 3. średniowieczną U Fleků (gdzie zamawiamy knedlíki w ciemnym sosie i medicinę, czyli Becherovkę). Zatem jeśli masz ochotę na niekończące się spacery, przerywane przystankami na szklaneczkę piwa, nasz Piwny przewodnik po Pradze powinien narobić Ci smaka na taką majówkę!

Gdzie jechać na majówkę: majówka w Pradze, majówka w Czechach

Panorama Pragi oglądana z Hradczanów

🗺🚆🚗✈ Jak dotrzeć do czeskiej Pragi: pociąg, auto lub samolot do Pragi (kod lotniska IATA: PRG)

Gdzie jechać na majówkę w Polsce?

Kazimierz Dolny – miasteczko z duszą!

Wiosenna wizyta w Kazimierzu Dolnym to jedno z najpiękniejszych wspomnień z dzieciństwa Asi. Chociaż to już województwo lubelskie, to wbrew pozorom Kazimierz leży całkiem blisko jej rodzinnego miasta, Kielc. Kazimierz Dolny to przeurocze miasteczko – nie za duże, nie za małe. W sam raz, by spędzić w nim kilka dni i zdążyć poczuć klimat. A miasteczko ma niesamowity klimat! Nic dziwnego, że w lipcu i sierpniu, kiedy gości Festiwal Filmu i Sztuki Dwa Brzegi, staje się „kulturalną stolicą Polski„.  I ten wspaniały, górujący nad wszystkim zamek Kazimierza Wielkiego! Coś fantastycznego! Kazimierz Dolny to idealna opcja na spędzenie długiego majowego weekendu! Ale pospiesz się z rezerwacją noclegu, bo nie tylko my przepadamy za tym miastem!

Kraków – zawsze chętnie!

Nie znam osoby, która nie lubi odwiedzać Krakowa! I w zasadzie każdy powód wydaje się być dobry, by się tam wybrać! Zdarza nam się często bywać w Krakowie służbowo. Ale nawet podczas tych służbowych podróży, fajnie jest móc chociaż w pośpiechu przebiec uliczkami tego wyjątkowego miasta. Natomiast te służbowe wypady nijak się mają do wizyt, których celem jest Kraków sam w sobie.

Na szczęście tak też nam się zdarzało Kraków odwiedzić nie raz i nie dwa. I wtedy godzinami spacerujemy po mieście odkrywając i te oczywiste, i te mniej znane zakątki. Podobnie jak we wspomnianej wcześniej czeskiej Pradze, w Krakowie czujemy się bardzo dobrze. I też mamy tam swoje ulubione rejony. Nie będziemy oryginalni, wspominając Kazimierz, ale lubimy też pójść dalej na północ, na Podgórze. Mamy też ulubione knajpki serwujące potrawy kuchni z różnych zakątków świata, do których chętnie wracamy; Rosyjską – Wiśniowy Sad (polecamy sernik!), czeską – Hospudka u Nas (tu zamów smażony ser z tatarskim sosem), i oczywiście japońską – Akita Ramen (wyśmienity ramen – wysłuchaj rozmowy z właścicielami restauracji: Podcast o Japonii №12), a ostatnio też tajwańską – KuKu Taiwanese Food & Bubble tea. Bo Kraków odwiedzamy zawsze chętnie. Majówkowo jak najbardziej też! I w ten sposób obalamy mit, że Warszawiacy nie lubią Krakowa!

Co myślicie o naszych propozycjach?
A może macie inne pomysły, gdzie jechać na majówkę? I czy będzie to Polska, czy gdzieś dalej?!