Rzadko się zdarza, że podróżujemy osobno, niestety tym razem tak się złożyło, że Kondi przemierzył pół świata solo, by po kilkunastu godzinach wylądować w Portland, w stanie Oregon, gdzie właśnie rozpoczęła się konferencja dla geeków PuppetConf 2015. Nikt z nas wcześniej nie był na Zachodnim Wybrzeżu USA, a o samym Portland do tej pory wiedzieliśmy niewiele poza tym, że leży w sąsiedztwie San Francisco i Doliny Krzemowej i że jest to stolica amerykańskich kraftowych piw. Okazuje się, że to bardzo przyjemne miasto, które ma całkiem sporo do zaofiarowania, w tym okazały Washington Park ze wspaniałym japońskim ogrodem (prezentującym aż 5 stylów komponowania japońskich ogrodów) oraz niesamowitym ogrodem różanym – International Rose Test Garden, w którym hodowane jest wiele nagradzanych po wielokroć gatunków róż. Kondi już pierwszego popołudnia udał się na rowerową wycieczkę do tego parku. Niestety okazało się, że ogród japoński jest nieczynny, ale w ramach kwiatowej e-poczty przesyła Wam kilka zdjęć z ogrodu różanego!
Portland leży w stanie Oregon (który od południa graniczy ze słoneczną Kalifornią), w dolinie Willamette Valley, pomiędzy Oceanem Spokojnym i górami Cascade Mountains, które często można zobaczyć w tle panoramy miasta. To położenie sprawia, że w okolicy panuje idealny klimat do hodowania róż. Zanim, z uwagi na liczne* browary i mikrobrowary produkujące najlepsze amerykańskie kraftowe piwa, Portland zyskało żartobliwe miano „Brewvana” (czyli browarowa nirvana), przez ponad sto lat było nazywane „miastem róż” (ang. City of Roses).
International Rose Test Garden, Washington Park
Spośród wielu ogrodów różanych, największą chlubą Portland jest jednak International Rose Test Garden, leżący w obrębie Washington Park (Park Waszyngtona) – jednej z największych atrakcji miasta. Ogród różany znajduje się w północno-wschodniej części parku (patrz mapa poniżej), vis-à-vis ogrodu japońskiego. Rośnie w nim ponad 7 tysięcy róż z 650 gatunków i cały czas ze świata przysyłane są kolejne sadzonki, by je przetestowano pod względem koloru, zapachu, czy odporności na choroby. Do tych imponujących liczb należy dodać jeszcze, że ogród zajmuje powierzchnię 4.5 akra, czyli 18,000 m2.
Ogród podzielony jest na kilka ciekawych sekcji. Na przykład róże gatunków, które zostały nagrodzone medalem The City of Portland Gold Medal Awards zostały zebrane w tzw. Gold Medal Garden (Ogród Złotego Medalu); jest oddzielny ogród dla róż miniaturowych; oddzielny dla gatunków zagranicznych, z kolei Shakespeare Garden (Ogród Szekspira) obejmuje głównie gatunki, które wspomniano w dziełach angielskiego pisarza. :)
I chociaż podobno najlepiej jest podziwiać róże w okresie od maja do września, to i tak w październiku udało się zobaczyć co nieco.
Co jest niesamowite, to to, że dużą cześć pracy przy kwiatach wykonują lokalni wolontariusze, różani entuzjaści. Przyznam, że gdybym mieszkała w Portland, to chyba bym się do nich przyłączyła!
Aha! I za dwa lata ten ogród będzie obchodził swoje stulecie! :)
A jak się jeździ rowerem po Portland? Znakomicie się jeździ! Ulice szerokie, ścieżki rowerowe szerokie, kierowcy samochodów ustępują pierwszeństwa. Tylko te pagórki i dolinki – w jedna stronę można śmignąć przez pół doliny z prędkością 50 km/h, ale w powrotną trzeba ostro pedałować pod górkę! ;)
Trasa Kondiego:
Co/Gdzie/Kiedy – Informacje praktyczne
Adres: 1715 SW Skyline Blvd, Portland, OR 97221
tel. (503) 823-2525
Bilety: International Rose Test Garden – wstęp wolny, o 13:00 jest darmowe zwiedzanie z przewodnikiem (normalnie $3).
(Japanese Garden – dorosły/senior/dzieci (l. 6-17): $9,50/$7,76/$6,75; obecnie nieczynny z uwagi na przebudowę; ponowne otwarcie nastąpi 1 marca 2016).
Kiedy: Najlepiej róże podziwiać od maja do września.
—–
*) w obrębie miasta działa aktualnie prawie 60 browarów.