Aurangabad – Ajanta
2013.09.14 Ajanta Wreszcie Ajanta (aka Adźanta, a nawet „Edźenta”, jak wołają lokalsi). Kocham język polski za jego dźwięki dź, ź, ś, które pozwalają prawidłowo wymawiać azjatyckie języki, [...]
2013.09.14 Ajanta Wreszcie Ajanta (aka Adźanta, a nawet „Edźenta”, jak wołają lokalsi). Kocham język polski za jego dźwięki dź, ź, ś, które pozwalają prawidłowo wymawiać azjatyckie języki, [...]
2013.09.13 Aurangabad – Bibi Qa Maqbara Dzisiaj lało pól nocy i ranka, zatem odpuściliśmy sobie wycieczkę do Adżanty (pojedziemy tam jutro). Postanowiliśmy pozwiedzać lokalne „must see”, przy [...]
2013.09.12 Ellora Ellory i Ajanty (Adzianty) nie zdążyliśmy zobaczyć poprzednim razem. Dlatego nie wahaliśmy się długo, czy „cofać” się nieco na północny-wschód, aby zobaczyć słynne świątynie w jaskiniach. Ellora znajduje się [...]
2013.09.11 Mumbai Ostatni dzień w Mumbaiu, stolicy Maharasztry, postanowiliśmy spędzić w miejscach takich bardziej związanych z życiem codziennym Mumbaiczyków. Odwiedziliśmy pralnie przy Mahalaxmi Dhobi Ghat, w drodze do planetarium w [...]
2013.09.10 Mumbai Zaspaliśmy na śniadanie w cenie (tak, tak – u Dyplomaty dają śniadania). Spaliśmy ze 12 godzin, mimo że przesunięcie czasowe, to zaledwie 3,5 h i raczej nie ma co mówić o jetlagu. Ale trochę nas zmęczyły samoloty, [...]
Wreszcie mamy kawałek internetu. Zatem wrzucam kawałki zapisków, które zrobiłam w biegu. 2013.09.09 Mumbai (Bombaj) Jesteśmy tutaj znowu. Aż trudno uwierzyć! I – tak jak poprzednio – nocujemy na Colabie, [...]