Trung Nguyen – syntetyczna Kopi Luwak

Trung Nguyen – syntetyczna Kopi Luwak (recenzja). O tym, że jesteśmy fanami wietnamskiej kawy, pisałam nie raz. Odkąd wróciliśmy z podróży przez Wietnam, nie pijamy w domu kawy innej niż Trung Nguyen zaparzona w klasycznym zaparzaczu phin. Chętnie próbujemy kolejnych ichnich mieszanek, dlatego byłam bardzo ciekawa smaku stosunkowo nowej na naszym rynku kawy, która powstała jako alternatywa dla kopi luwak – najdroższej kawy świata. Dzięki uprzejmości oficjalnego dystrybutora kaw Trung Nguyen mieliśmy okazję jej spróbować. Poniżej recenzja.

Kawa kopi luwak – co to jest?

Kopi luwak* to kawa pochodząca z południowo-wschodniej Azji. Jest wytwarzana z ziaren, które zostały wcześniej połknięte przez zwierzątko luwak (łaskun palmowy aka. cyweta palmowa). Luwaki bowiem chętnie zjadają owoce kawowca, których twarde nasiona (nadtrawione) wydalają. A ludzie te nadtrawione nasiona wydobywają z ich odchodów, czyszczą i wypalają. I tak właśnie powstaje kopi luwak – kawa o niepowtarzalnym smaku i aromacie, najdroższa kawa świata…

Luwak (łaskun palmowy, cyweta palmowa)

*) W wielu językach krajów Azji południowo wschodniej (np. w malajskim, indonezyjskim, ale też w koreańskim) „kawa” to „kopi„, a zatem kopi luwak to po prostu „kawa luwak” lub ang. civet coffee.

Ile kosztuje kawa kopi luwak?

Aktualnie (dane z lat 2021-2022) kawę kopi luwak wyceniania się w sprzedaży detalicznej na 100 dolarów za kilogram w przypadku kawy pozyskiwanej od cywet hodowlanych i 1300 dolarów za kilogram w przypadku ziaren pozyskanych od cywet żyjących na wolności. Filiżanka kawy zaparzonej z ziaren „niehodowlanych” kosztuje nawet do 100 dolarów (w 2016 roku było to ok. 80 dolarów).

Dlaczego tak drogo? Z prostej przyczyny: z ograniczonej ilości kawy, będącej wynikiem nietypowej „technologii produkcji”. Roczne światowe „zbiory” kopi luwak szacuje się na 300-400 kg.  (Co ciekawe, oprócz Amerykanów, największymi amatorami tej kawy są Japończycy.)

Nieetyczne praktyki przy produkcji kopi luwak

Coraz częściej słyszy się jednak o nieetycznym procederze przyspieszania „produkcji” kopi luwak. Przetrzymywane w małych klatkach cywety są zmuszane do jedzenia nadmiernych ilości owoców kawowca, by jak najwięcej materiału przetrawić i wydalić jak najwięcej nasion kawy przeznaczonych do wypalenia.

O tym okropnym procederze można przeczytać między innymi w artykule Niepokojący sekret najdroższej kawy na świecie (The Disturbing Secret Behind the World’s Most Expensive Coffee) opublikowanym na stronie National Geographic (link do artykułu).

Przede wszystkim z tego powodu świadomie wykluczyliśmy kawę kopi luwak z naszego menu. Pomimo tego, że wcześniej miałam okazję próbować uzyskiwanej analogiczną metodą wietnamskiej kawy i była ona absolutnie przepyszna, postanowiliśmy nie pić więcej kopi luwak, niezależnie od okoliczności. Nie chcieliśmy ryzykować, że trafimy na kawę z nieetycznej hodowli cywet.

Tymczasem Trung Nguyen postanowiło wykorzystać zdobycze nauki i stworzyć kawę, która fantastycznie smakuje, ale powstaje bez jakiegokolwiek udziału zwierzaków!

Trung Nguyen Creative 8 – wegańska „kopi luwak”

O wietnamskiej marce Trung Nguyen pisałam na blogu w kontekście parzenia kawy „po wietnamsku” w tradycyjnym zaparzaczu phin. W tamtym artykule wspominałam, że w Wietnamie powstaje kawa cà phê Chồn – podobna do kopi luwak, ale uzyskiwana z ziaren nadtrawianych przez lokalne łasice. Dopiero po opublikowaniu artykułu dowiedziałam się, że w Polsce dostępna jest już kawa Trung Nguyen Creative 8, która powstaje w procesie zakładającym nadtrawianie ziaren kawy syntetycznie uzyskanymi enzymami symulującym warunki panujące w przewodzie pokarmowym cywet i łasic. Uzyskana w ten sposób kawa ma smak trudny do odróżnienia od „tradycyjnej” kopi luwak, natomiast żadne zwierzątko nie ucierpi przy jej produkcji. Jest zatem luwak and vegan friendly!

Jak smakuje wegańska „kopi luwak”?

Podobno mangostan każdemu człowiekowi smakuje inaczej. Ludzie wspominają o smakach podobnych do liczi lub rambutanu, a nawet czereśni; ja z kolei wyczuwam w mangostanie nuty truskawkowe… I chyba trochę podobnie jest z tą nową wietnamską „kopi luwak„.

Nigdy czegoś takiego nie piłem… Nie przypomina żadnej kawy, której do tej pory próbowaliśmy!
~Konrad

Trung Nguyen Creative 8 – syntetyczna „kopi luwak”

Kawy próbowałam ja, Konrad, moi rodzice i brat – łącznie 5 osób (i to kilkukrotnie). Wszyscy byli pod wrażeniem kawy i wszystkie opinie były bardzo pozytywne. Zastanawiałam się na ile to był efekt jakiejś takiej antycypacji (w końcu to miał być smak najdroższej kawy świata!), a na ile faktyczne zadowolenie. Ale po pierwsze – ufam profesjonalnemu podejściu do jedzenia mojej rodziny, po drugie – mieliśmy bardzo konkretne opinie na temat smaku kawy. I to bardzo różne opinie.

Konrad wręcz powiedział, że kawa ta nie przypomina mu żadnej innej. Stwierdził, że wyczuwa w niej nuty węgla drzewnego i zapach grilla oraz gorzkiego kakao. Mama stwierdziła, że kawa jest absolutnie śmietankowa. Tata i brat stwierdzili, że to definitywnie kakao (ale bez węgla!). Ja wyraźnie czułam tam szwajcarską mleczną czekoladę. Ale to nie wszystko.

Koniecznie z cukrem!

Teraz będzie jeszcze jedna ciekawa obserwacja. Ponieważ od lat nie słodzę żadnych napojów, nawet mi przez myśl nie przeszło, by do tej wyjątkowej kawy dodać cukier. Dopiero moja mama zauważyła, że kiedy doda się do niej odrobinę cukru (dosłownie ćwierć łyżeczki), odkrywa się jej pełen profil smakowy. Tak jakby ten smak nagle zyskał dodatkowy wymiar. Po dodaniu cukru, nagle ja też zaczęłam czuć posmak śmietankowych lodów – i to takich prawdziwych, ucieranych z kremówki i żółtek.

Ponadto, z każdym kolejnym łykiem, kawa smakuje coraz bardziej i ma się ochotę na więcej… Mieliśmy ochotę parzyć kolejne i kolejne, a inne kawy właściwie przestały być smakowo atrakcyjne. Niestety kawa Creative 8 (chociaż traktowana syntetycznie uzyskanymi enzymami) do najtańszych nie należy i – powiedzmy sobie szczerze – przyjemność jej picia trzeba sobie dozować. To taka trochę kawa na specjalne okazje.

Jak najlepiej zaparzyć?

Kawa zaparzana w wietnamskim zaparzaczu phin

Jak zaparzyć kawę wietnamską „kopi luwak”, by wydobyć z niej to, co najlepsze? Tak jak pozostałe kawy mielone Trung Nguyen, ta także jest zmielona dosyć grubo. Dlatego najlepiej i najbardziej zgodnie ze sztuką będzie, jeśli zaparzy się ją w tradycyjnym zaparzaczu phin (zdjęcie obok).

➡️ Zobacz, jak kawę parzy się „po wietnamsku” w tradycyjnym zaparzaczu phin (instrukcja parzenia emoji i kilka faktów o wietnamskiej kawie).

Ale zdradzę wam sekret.
O ile pozostałe wietnamskie kawy zaparzone we włoskiej kawiarce traciły w mojej opinii większość aromatu, o tyle Creative 8 zaparzona „po włosku” była nadal wyśmienita. Jest to dla mnie naprawdę duże zaskoczenie. I myślę, że dla wielu osób ta informacja będzie cenna.

Mielona kawa Trung Nguyen Creative 8

Gdzie kupić Trung Nguyen Creative 8

Kawę Creative 8 polecamy kupić bezpośrednio na stronie  oficjalnego polskiego dystrybutora Trung Nguyen (najlepszekawy.pl – link do produktu). Dostaniecie ją tam w bardzo dobrej cenie względem tego, co oferują inne sklepy. Aktualna cena to 83 zł / 250 gramów (czyli 332 zł/kg) – wydaje się bardzo dużo, ale pamiętajcie, że to smak najdrożej kawy świata.
Szczerze polecamy spróbować, by przekonać się samemu!

Uwaga Konkurs!

Zaglądajcie na nasz kanał YouTube, bo najbliższych dniach pojawi się tam info o konkursie, który przygotowaliśmy dla Was razem z Najlepsze Kawy (najlepszekawy.pl). A w konkursie będzie można wygrać wietnamskie kawowe niespodzianki.

Kawy Trung Nguyen Creative 8 mieliśmy okazję spróbować dzięki uprzejmości oficjalnego dystrybutora marki Trung Nguyen – sklepu Najlepsze Kawy (najlepszekawy.pl). Z tego względu niniejszy artykuł został oznaczony jako „post sponsorowany”. Zaznaczam jednak, że powyższa recenzja stanowi naszą własną opinię nt. recenzowanego produktu i została napisana w oparciu o własne doświadczenia i research.