Niedawno poznaliśmy znak kanji na „śnieg” – 雪. Dzisiaj będzie kolejny znak związany z zimnem, bo oznaczający „lód”. Także taki, który się je latem. Dlatego jestem jestem pewna, że nie raz przyda się Wam znajomość tego znaku! A jest stosunkowo prosty. Zapraszam po nowe kanji tygodnia: lód (氷).

Kanji tygodnia: lód (氷)

Znak kanji 氷, oznaczający w języku japońskim „lód” składa się z 5 kresek (element フ przypominający sylabę „fu” z sylabariusza katakana piszemy jednym pociągnięciem). Znak ten jest prosty do zapamiętania zwłaszcza dla tych, co wcześniej poznali znak na wodę. A my już go znamy (opowiadałam o nim tutaj: Kanji tygodnia: woda).

Dla przypomnienia: kanji na wodę to 水, a kanji na lód to 氷. Zauważamy, że oba znaki różnią się tylko jedną malutką kreseczką. Wydaje mi się to całkiem logiczne, skoro lód to przecież woda, tylko w innym stanie skupienia.

Dlaczego warto znać znak na lód?

Ciekawostka #1: Lody, lody dla ochłody!

Jeśli wybieracie się do Japonii latem (w lipcu, sierpniu lub wrześniu), to pamiętajcie, że wtedy na głównej wyspie Honsiu (oraz na wszystkich wyspach na południe od niej) jest bardzo, bardzo ciepło (gdzieś wrzucałam zdjęcie termometru wskazującego 27*C o północy na początku września w Tokio). A gdy zwiedza się w upale, to z przyjemnością sięga się po wodę (水 – mizu) lub zieloną herbatę – (ocha) z automatu, ale niektórzy z przyjemnością sięgają też po lody. Zatem, gdy Was najdzie ochota, by zjeść loda lub lodowy sorbet (o tym za chwilę), wyglądajcie sklepików i budek – czy to przy świątyni, czy przy plaży – przy których powiewa najczęściej biało-niebiesko-czerwona chorągiewka z kanji 氷. Te budki/sklepiki z lodami to tak zwane – kōriya (氷屋).

Ciekawostka #2: lodowy sorbet kakigōri

Dosyć charakterystycznym dla Japonii lodowym deserem jest kakigōri (かき氷), zwany czasem po prostu kōri (氷). Jest to „sorbet” składający się z kopiastej góry płatków „zeskrobanych” z bryły lodu polanych smakowym syropem (ang. shaved ice). Na pewno nie raz widzieliście na filmach Japończyków zajadających ten przysmak, zazwyczaj gdzieś na plaży. Motyw sorbetu kakigōri pojawia się na przykład w jednym z moich ulubionych japońskich filmów Okulary (aka Megane, reż. Naoko Ogigami), w którym pani Sakura robiła najlepsze sorbety na świecie. Przygotowywała je także Suzuko, główna bohaterka filmu Dziewczyna z milionem (aka Hyakuman en to nigamushi onna, reż. Yuki Tanada) w ramach jednej ze swoich prac.


Wszyscy zajadają sorbet kakigōri od pani Sakury – patrz 21 sekunda

Sama japońskiego lodowego sorbetu kakigōri po raz pierwszy spróbowałam dopiero tego lata – na plaży przy wyspie Enoshima. Wybrałam sobie syrop o smaku „meron” (czyli melona) we wściekle zielonym kolorze.

Kanji tygodnia: lód - japoński sorbet kakigōri/kakigoori

Japoński sorbet kakigōri o smaku melona (nie mogłam go skończyć), Kamakura/Enoshima

Ciekawostka #3: grad

Jeśli wybieracie się do Japonii zimą, to oprócz śniegu (雪 – yuki), czy nawet całej śnieżnej lawiny (雪崩 – nadare), w niektórych miejscach Japonii, np. na północnej wyspie Hokkaido, może Was zaskoczyć także mroźny deszcz, a wręcz grad (氷雨 – hisame)!

Język japoński jest całkiem fajny, chociaż czasami nie do końca konsekwentny. Nowe słowa zazwyczaj tworzy się poprzez złożenia znaków, które czyta się wtedy „po chińsku”.  Więcej na ten temat (mam nadzieję, że w miarę w przystępny sposób) napisałam w poście otwierającym tę serię Co to są znaki kanji (podstawowe informacje). Natomiast zdarza się, że słowa składa się stawiając oddzielne znaki koło siebie i czytając je „po japońsku”. Tak jest w przypadku słowa „grad” – 氷雨, które składa się z dwóch słów: lód i deszcz, a które czyta się czyta się hisame. Dlaczego jako przykład daję akurat to słowo? Po pierwsze dlatego, że znak na „deszcz” 雨 już Wam pokazywałam (przeczytaj Kanji tygodnia: deszcz) i chciałam nauczyć Was nowego słowa ze znaków, które już ogarniacie. Po drugie chciałam pokazać, że japoński nie jest wcale taki trudny, wręcz przeciwnie – bywa całkiem logiczny.

氷 (lód) + 雨 (deszcz) = 氷雨 (lodowy deszcz = grad)

 

Dla ambitnych: czytania znaku

  • Czytanie japońskie (kun’yomi): kōri – znak funkcjonuje samodzielnie i oznacza po prostu „lód” oraz hi – jak np. we wspomnianym wyżej słowie 氷雨 czytanym hisame – „grad”.
  • Czytanie sinojapońskie (on’yomi): hyo – jak np. w złożeniu 氷山 czytanym hyōzan i oznaczającym górę lodową/lodowiec.

またね!

[Przeczytaj też o innych znakach kanji]